Antoni Piechniczek – legenda polskiego futbolu

Jakub Mirosławski

Polska piłka nożna posiada bogatą historię, pełną wielkich momentów oraz legendarnych postaci. Jednak zawsze mówiono, że kolebką polskiej piłki jest Śląsk. W tym regionie stoi ikoniczny Stadion Śląski, na Śląsku mamy wiele historycznych klubów, w tym dwóch 14-krotnych Mistrzów Polski: Ruch Chorzów oraz Górnik Zabrze. W tej całej bogatej historii zapisało się wielu wspaniałych ludzi, jedną z najważniejszych postaci jest Antoni Piechniczek.

Antoni Piechniczek urodził się 3 maja 1942 roku w Chorzowie, jednym z miast serca Górnego Śląska, regionu, który od dziesięcioleci słynie z silnych tradycji piłkarskich. To właśnie tam, na podwórkach i szkolnych boiskach, rodziła się jego pasja do futbolu. Był wychowankiem Zrywu Chorzów, ale jego kariera szybko nabrała rozpędu. Kolejnym klubem w jego zawodniczej karierze był Naprzód Lipiny, gdzie jednak grał tylko przez rok. Następnie przeszedł do Legii Warszawa, gdzie grał przez cztery lata. Z stołecznym klubem zdobył Puchar Polski w 1964 roku. Później wrócił na Śląsk, a konkretnie do swojego rodzinnego Chorzowa, gdy dołączył do Ruchu. Barw „Niebieskich” bronił przez siedem lat i wraz z nimi zdobył Mistrzostwo Polski w 1968 roku. Karierę zawodniczą zakończył w francuskim Chateauroux. Podczas swojej kariery rozegrał również trzy mecze dla reprezentacji Polski.

Po zakończeniu kariery zawodniczej Piechniczek rozpoczął pracę trenerską. Jego pierwszym klubem był BKS Stal Bielsko-Biała, a następnym przystankiem była Odra Opole. Następnym trenowanym przez Piechniczka klubem był Ruch Chorzów. Będąc ich trenerem zaczął pokazywać swoje zdolności taktyczne i organizacyjne. To zaowocowało powołaniem na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Zadebiutował on w tej roli 25 marca 1981 roku w przegranym 2:0 spotkaniu z reprezentacją Rumunii. Udało mu się jednak awansować na Mistrzostwa Świata w 1982 roku. Na rozgrywanym w Hiszpanii turnieju reprezentacja Polski zaprezentowała się znakomicie, bowiem drużyna Piechniczka wyrównała najlepszy wynik w historii zajmując trzecie miejsce i zdobywając srebrny medal. Wynik ten budzi podziw, gdyż spodziewano się, że trudna sytuacja polityczna w kraju może się negatywnie odbić na piłkarzach. Co więcej, od zakończenia eliminacji do rozpoczęcia turnieju reprezentacja rozegrała zaledwie jeden oficjalny mecz towarzyski, więc istniały realne obawy, że turniej może być dla polskiej kadry nieudany. Jednak pod wodzą charyzmatycznego trenera, Polacy zaprezentowali się znakomicie, a zdobyty medal miał także swój symboliczny wymiar, gdyż w czasach niepewności i społecznego przygnębienia, reprezentacja dała narodowi chwilę radości i dumy.

Antoni Piechniczek prowadził również reprezentację Polski na kolejnych Mistrzostwach Świata. W 1986 roku Polacy doszli do 1/8 finału, a po zakończonym turnieju trener Piechniczek złożył rezygnację z stanowiska selekcjonera. Po odejściu prowadził między innymi reprezentację Tunezji czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W 1996 roku ponownie objął funkcję selekcjonera reprezentacji Polski, jednak jego druga przygoda z kadrą narodową nie była już tak udana. Nie udało mu się doprowadzić zespołu do awansu na mistrzostwa świata we Francji w 1998 roku. Podał się do dymisji po roku od objęcia stanowiska.

Po zakończeniu kariery trenerskiej Piechniczek nie zniknął z życia publicznego. Wręcz przeciwnie, został działaczem sportowym, a także politykiem. W 2004 został członkiem zarządu i wiceprezesem do spraw szkolenia. Później w latach 2008-2012 pełnił rolę wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zasiadał również w radzie nadzorczej Odry Wodzisław Śląski czy był wykładowcą Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Wziął udział w wyborach parlamentarnych w 2007 roku z ramienia Platformy Obywatelskiej. Uzyskał on mandat senatorski w okręgu katowickim, a cztery lata później nie ubiegał się o reelekcję.

Antoni Piechniczek zawsze uchodził za osobę o wysokich standardach etycznych. Dla wielu był i pozostaje wzorem trenera, który nie tylko uczy taktyki, ale też wychowuje ludzi. Jego styl pracy był oparty na zaufaniu, szacunku do zawodników i głębokim zrozumieniu gry. Nie bał się odpowiedzialności, ale też nigdy nie uciekał od trudnych tematów. Potrafił być stanowczy, ale i sprawiedliwy. Dla wielu piłkarzy, z którymi współpracował, był nie tylko trenerem, ale również mentorem.

Antoni Piechniczek to symbol polskiej myśli szkoleniowej, przykład stratega, który potrafił zbudować drużynę zdolną do osiągnięcia wielkich rzeczy w najtrudniejszych czasach. Jego wkład w rozwój piłki nożnej w Polsce jest nie do przecenienia. Przez całe życie był wierny wartościom: uczciwości, pracy, skromności i odpowiedzialności. I właśnie dlatego zasługuje na miejsce w panteonie największych postaci polskiego sportu.