Ksiądz Jan Brandys (1886 – 1970)

Maja Mrozek

Kapłan diecezji katowickiej, działacz społeczny i narodowy, naczelny kapelan wojsk powstańczych, uczestnik wszystkich powstań śląskich. Przyczynił się w 1922 roku do włączenia części Górnego Śląska do Polski. Zyskał miano „księdza z bronią w ręku”.

Jan Brandys urodził się 13 listopada 1886 w Pawłowicach, w powiecie pszczyńskim jako najmłodsze z dzieci Pawła i Zuzanny Brandysów. W 1908 roku ukończył gimnazjum w Pszczynie, później podjął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Podczas studiów został prezesem Towarzystwa Naukowego Akademików Górnoślązaków, którego jednym z założycieli był jego starszy brat Paweł. Po upływie czterech lat przyjął święcenia kapłańskie, jego pierwsza parafia mieściła się w Jastrzębiu, a ostatnia w Strzelcach Opolskich, gdzie szczególnie zajmował się propagowaniem polskiej kultury wśród mieszkańców.

Po wojnie wraz z bratem utworzyli Polską Organizację Wojskową Górnego Śląska, działalność taka groziła aresztowaniem dlatego Jan przeniósł się do Ostrowa Wielkopolskiego. Po wybuchu I powstania mianowano go naczelnym kapelanem wojsk powstańczych na obszar Górnego Śląska, a następnie dziekanem POW Górnego Śląska, co nie spodobało się władzom niemieckim, to skłoniło księdza do ponownego opuszczenia tych terenów. W czasie plebiscytu brał udział w wojnie polsko – bolszewickiej, gdzie został ranny co uniemożliwiło mu czynny udział w II powstaniu śląskim. Podczas III powstania zorganizował kilkusetosobowy odział bojowy, który walczył w bitwach o Bierawę i Brzeźce. Ksiądz Jan oprócz działań wojskowych opiekował się rannymi, pomagał w poszukiwaniu zaginionych powstańców, rozpowszechniał prasę i oczywiście sprawował msze święte.

Gdy walki dobiegły końca Brandys pomagał rodzinom powstańców, a także uchodźcom narodowości polskiej z Niemiec oraz Czech. W 1924 r. został proboszczem parafii w dzielnicy Piekar Śląskich. Zarówno on jak i jego brat byli zarejestrowani w tzw. księdze gończej dla Polski jako wrogowie III Rzeszy. W listopadzie 1939 dotarł do Francji i został duszpasterzem w Coëtquidan gdzie mieściło się centrum wyszkolenia polskiej armii. Później razem z żołnierzami gen. Andersa brał udział w walkach we Włoszech, w tym o Monte Cassino.

Koniec wojny nie oznaczał jednak powrotu do kraju, Brandys obawiał się, że zostanie wytyczony mu proces, w 1947 r. przeszedł na bezterminowy urlop. Do końca życia mieszkał w Londynie, gdzie dalej sprawował posługę duszpasterską. Założył Stowarzyszenie Kapłanów Polskich w Wielkiej Brytanii. Zmarł dotknięty ciężką chorobą 27 lutego 1970 r.