Sztolnia Dziedziczna

Oliwia Jankowiak

Przełom XVIII-XIX wieku to okres powstania na Górnym Śląsku wyjątkowej trasy kopalnianej. Mowa o pomniku historii, czyli Wodnej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej – niegdyś najdłuższej hydrotechnicznej trasy podziemnej w Europie.

Sztolnię budowano w latach 1799 – 1863, liczyła ona sobie aż 14,25 kilometrów długości przy czterdziestu metrach głębokości. Pomysłodawcą jej powstania, a także niezwykle istotną osobą pod względem unowocześnienia Górnego Śląska, był Dyrektor Urzędu Górniczego we Wrocławiu – Friedrich Wilhelm von Reden. Prace górnicze w sztolni nie należały do najprostszych, wszystko wykonywano ręcznie, między innymi dzięki żelaznym klinom, które wbijano w kamień. Sztolnia była wyjątkowa ze względu na jej przeznaczenie: po pierwsze – stanowiła podziemny kanał transportowy węgla, a co za tym idzie stanowiła łącznik kopalni Król w Chorzowie i Królowa Luiza w Zabrzu z Kanałem Kłodnickim skąd surowiec mógł drogą rzeczną dotrzeć do portów Europy Zachodniej. Po drugie – zapewniała wspomnianym zakładom wydobywczym możliwość odprowadzenia wód, gwarantowała także odwodnienie dwudziestu innym prywatnym kopalniom.

Z biegiem lat, kopalnie zaczęto odwadniać przy pomocy wydajnych pomp, w sposób naturalny zmalało więc znaczenie sztolni odwadniających. Pojawił się i inny problem – wydobywanie węgla kamiennego poniżej poziomu sztolni nie było właściwie zabezpieczane, co skutkowało między innymi licznymi deformacjami i uszkodzeniami. Tak naprawdę sztolnia nie była w stanie spełnić wszystkich założonych oczekiwań, ponieważ budowano ją długo i w momencie ukończenia stała się przestarzała. Kanał Kłodnicki nie był tak drożny, jak oczekiwano, a droga wodna przegrała technologiczną wojnę z transportem szynowym, co udowodniła otwarta na początku drugiej połowy XIX wieku linia kolejowa łącząca Gliwice z Wrocławiem.

Tym co wyróżniało sztolnię było wyjście, które otoczono czerwonym murem. Znajdowało się na nim godło górnicze tak zwany pyrlik oraz żelazko z królewską koroną i charakterystycznym napisem ,,Gluck auf’’. Dawniej w tamtym miejscu przepływały łodzie, które płynęły do portu ze skrzyniami wypełnionymi węglem. Co ciekawe, jeden z odcinków sztolni, który powstał już w początkowej fazie budowy należy do zabytków województwa śląskiego.

W roku 2018 dzięki działaniom rewitalizacyjnym sztolnia (już opatrzona w specjalną, widowiskową iluminację) została udostępniona zwiedzającym, dodatkowo zapewniając atrakcję spływu łodziami na dystansie 1100 metrów. W trakcie odnowy i udrażniania Głównej Sztolni natrafiono na szereg zabytków takich jak żelazne wagony, czy ponad stuletnie łódki służące do transportu. Obecnie podczas zwiedzania można zobaczyć parową maszynę wyciągową, rozdzielnie, wieżę wyciągową z pięknym widokiem na Śląsk i wiele innych.